Po długiej, bardzo długiej przerwie, witam serdecznie Koleżanki i Kolegów z TPSD, stałych bywalców tego forum, tych, którzy zaglądają tu czas od czasu i tych, którzy trafią tu zupełnie przypadkowo. Tym razem mam nadzieję zostać na dłużej w Waszym towarzystwie, zatem kilka słów o sobie. W TPSD jestem niemal od początku działania tego wspaniałego gremium. Mieszkam na Podkarpaciu, z wykształcenia jestem historykiem, moje zainteresowania to ornitologia, skamieniałe drewno i ssaki plejstocenu. Drewnem skamieniałym zajmuję się od wielu lat, ale nadal jestem na etapie zbieracza. Niestety, brakuje czasu na lekturę, wzbogacenie zgromadzonych okazów porcją solidnej wiedzy. Raciborski, Lilpop, Jachowiczowie czekają w szufladzie :)
Mój zbiór to obecnie około 350 okazów, okazików i okaziątek. Prawie wszystkie pochodzą z jednej właściwie lokalizacji (koryto Wisłoka), wszystkie są w stanie surowym i skrzętnie kryją w swoim wnętrzu pewnie niejedną tajemnicę . Niebawem postaram się podzielić z Koleżeństwem zdjęciami moich drewienek.
Pelargos
Powitalnia :)
Moderator: iro
Witam serdecznie
Muszę się przyznać że Kolega wywołał u mnie niejaki stan ..konsternacji, nijak nie mogłem sobie przypomnieć jakim to obowiązującym dowcipem witałem Kolegę.
Po odświeżeniu historycznych wpisów ,o zgrozo okazuję się że Kolega nie był oficjalnie powitany .
Poniekąd to wina Kolegi ..jak można zaistnieć tak jednostkowo i w temacie nieilustrowanym..?
Zastanawiam się czy teraz Kolegę powinienem przywitać ...kumulacją dowcipów?
Zapraszam do szerokiego uczestnictwa w "życiu TPSD-owym i forumowym".
Pozdrawiam kornik.
Muszę się przyznać że Kolega wywołał u mnie niejaki stan ..konsternacji, nijak nie mogłem sobie przypomnieć jakim to obowiązującym dowcipem witałem Kolegę.
Po odświeżeniu historycznych wpisów ,o zgrozo okazuję się że Kolega nie był oficjalnie powitany .
Poniekąd to wina Kolegi ..jak można zaistnieć tak jednostkowo i w temacie nieilustrowanym..?
Zastanawiam się czy teraz Kolegę powinienem przywitać ...kumulacją dowcipów?
Zapraszam do szerokiego uczestnictwa w "życiu TPSD-owym i forumowym".
Pozdrawiam kornik.
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
Skoro "wina " została ustalona i "kara" w postaci ...potężnych ciosów... Mańka
też była, rzeczą niestosowną by było "karanie " Kolegi większą dawką dowcipów powitalnych .
( Dowcipów bieżąco-forumowych niestety nie mogę wykluczyć .
)
( Dowcipów bieżąco-forumowych niestety nie mogę wykluczyć .
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D