Perły polskiej paleobotaniki

Tu dyskutujemy o skamieniałym drewnie

Moderator: iro

ODPOWIEDZ
kornik
Posty: 2420
Rejestracja: 28 sie 2010, 22:58
Lokalizacja: Twardogóra

Perły polskiej paleobotaniki

Post autor: kornik »

Co ma perła do paleobotaniki ? Brzmi prawie jak przysłowie - co ma piernik do wiatraka?.....a jednak...
Perły w większości kojarzą się z egzotycznymi miejscami ..gdzieś tam na "końcu świata", jednak nie każdy wie że ten "koniec świata " był całkiem blisko ba, można by rzec że za progiem. Mowa tu jest o perłach słodkowodnych i perłoródkach ,dawniej znanych jako skójki perłorodne. Zasiedlały one rzeki Europy w tym również Polski .
Jeszcze w XVII wieku skójki występowały bardzo licznie np. w rzekach dolnośląskich , dziś niestety gatunek w Polsce uważa się za wymarły.
Jak pisał Walenty Roździeński (1612) - "Pod Gryfibergą perły śliczne z rzeki Kwisy wyjmują, jak grochowe ziarna, tymi czasy”.
Perły już mamy teraz paleobotanika :mrgreen: .
We wrocławskim Ogrodzie Botanicznym przy jednej ze ścieżek dydaktycznych leży już niepozornie wyglądająca kłoda czarnego dębu , wydobyta z osadów praodry .
Badania tego pnia odkryły interakcję owadów oraz zostały znalezione fragmenty muszli skójek .
Skamieniałe pnie w Ogrodzie Botanicznym
Więc chyba trzeba zwracać baczną uwagę na czarne dęby .....a nóż znajdziemy w ich dziuplach perłowe skarby..... :lol: i będziemy BOGACI!
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
korund
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2011, 22:25
Lokalizacja: Sudety

Post autor: korund »

kornik pisze:Jeszcze w XVII wieku skójki występowały bardzo licznie np. w rzekach dolnośląskich , dziś niestety gatunek w Polsce uważa się za wymarły.
Z tego co się orientuję, to udało się gat. przywrócić i perły skójki zbiera się w Kwisie do dziś... :-)
kornik
Posty: 2420
Rejestracja: 28 sie 2010, 22:58
Lokalizacja: Twardogóra

Post autor: kornik »

Cytując za "Polską Czerwoną Księgą Zwierząt" , - " W tym samym czasie w trakcie badań zoologicznych potoków w Sudetach zwrócono uwagę na nieobecność w nich tego charakterystycznego dla regionu gatunku (Tomaszewski 1932). Wydaje się, że właśnie na początku lat 30. XX wieku nastąpił całkowity zanik skójki perłorodnej na Dolnym Śląsku, a tym samym w Polsce.". I dalej ;-
Wielkość populacji w Polsce Gatunek w kraju wymarły.
Od lat trwają prace nad przywróceniem tego gatunku w Niemczech . Powstała tam Stacja Hodowli Perłoródki Rzecznej . W 2006 roku udało się udało się przenieść do naturalnego środowiska pierwsze młode osobniki w Saxonii . Pólnaturalne stanowisko utworzono na styku trzech obszarów -Bawaii ,Czech i Saksonii .
korund pisze:Z tego co się orientuję, to udało się gat. przywrócić i perły skójki zbiera się w Kwisie do dziś...
Jeżeli nikt Kolegi nie wprowadził w błąd , to trzeba by otworzyć szampana za powrót tych "prawie szczeżuj " a poławiaczy wsadzić do kozy . :mrgreen:

[ Dodano: 2019-02-07, 21:29 ]
W pracy Katarzyny Zając z Instytutu Ochrony Przyrody PAN zatytułowanej -
Perłoródka rzeczna
Margari�feramargari�fera
– perspektywy zachowania gatunku , z 2009 roku czytamy że ostatnim naturalnym miejscem występowania tego mięczaka był Koci Potok . Natomiast były próby przywrócenia gatunku wpuszczając do Śnieżnego Potoku i Kwisy odpowiednio 30 i 80 osobników przywiezionych z Czech ...po dwóch tygodniach nie znaleziono po nich śladu.
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
korund
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2011, 22:25
Lokalizacja: Sudety

Post autor: korund »

kornik pisze:Jeżeli nikt Kolegi nie wprowadził w błąd , to trzeba by otworzyć szampana za powrót tych "prawie szczeżuj " a poławiaczy wsadzić do kozy .
Możliwe, nie drążyłem tematu... Zgadzam się poławiaczy do kozy, zamiast dyplomu...
ODPOWIEDZ