Jednoliścienne

Tu dyskutujemy o skamieniałym drewnie

Moderator: iro

kornik
Posty: 2420
Rejestracja: 28 sie 2010, 22:58
Lokalizacja: Twardogóra

Post autor: kornik »

Tak, ale chciałem raczej pokazać, że tu łodyga ma też część podziemną..
....a ktoś temu zaprzeczał? To powinien wiedzieć każdy.
korund pisze:Poza tym, często podaje się, że kłącze jest podziemną częścią łodygi...
....no co w tym dziwnego ,skoro podziemną część łodygi nazywa się kłączem .
korund pisze:Takich wyjątków jest więcej..
podany jest przykład , a nie wykaz wszystkich roślin posiadających rozłogi.

taka poprawka; kompletny odnosi się do odsłoniętego przekroju poprzecznego. :mrgreen:
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
korund
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2011, 22:25
Lokalizacja: Sudety

Post autor: korund »

Jasne, jasne : to ogon merda psem... ;-)
korund
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2011, 22:25
Lokalizacja: Sudety

Post autor: korund »

Trawsko, zielsko i takie tam... :-P

Obrazek
korund
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2011, 22:25
Lokalizacja: Sudety

Post autor: korund »

Jakieś skojarzenia... ? :roll:

Obrazek
3D
Obrazek
kornik
Posty: 2420
Rejestracja: 28 sie 2010, 22:58
Lokalizacja: Twardogóra

Post autor: kornik »

Jakieś skojarzenia... ?
Hmmmmm.....skojarzenia; no mi się kojarzy z duchem Napoleona Bonaparte w czapce zwanej bikornem , a bardziej po naszemu -dwurogiem . :mrgreen:

Wniosek formalny.
Myślę że pokazywanie fragmentów , czy tez wycinków bez pokazania całości bardzo utrudnia rozpoznanie. Troszkę tak jakbyś pokazał puzzla , który może być fragmentem gargulca z układanki o zamku , bądź nosem królewny.....kto wie czy nie z tego zamku. :lol:

Proponuję zamieszczać i zdjęcia całości okazu .
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
korund
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2011, 22:25
Lokalizacja: Sudety

Post autor: korund »

Teraz to ja mam takie skojarzenie : NapoLeon w piecu lepiej, bo powiało chłodem... ;-)
Lub : Korniczku, a wiesz czemu armia opuściła Napoleona ?

A tak na poważnie : wiem, wiem, byłem już o to proszony... :-)
Tylko, zawsze obawiam się, że jak pokażę cały kawałek, to już nic kompletnie nie będzie widać... :-P
Jestem przekonany, że tak jest i w tym przypadku...
To są często spore okazy, nie fotografuje wtedy całych kawałów (lenistwo :oops: ), gdy istotna jest struktura...
Tak się już jakoś dzieje, że skupiam się na tym co mnie fascynuje czyli na budowie makroskopowej i szczególikach, tzw. smaczkach...
Potem trzeba zmienić optykę i założyć zwykły obiektyw, zmienić stół itp
Wtedy zwykle z sił już opadam i w lenistwo popadam... :-P

Dzięki wielkie Korniczku za wyjątkowe (w skali tego Forum oczywiście) zaangażowanie, obiecuję poprawić się przy kolejnych zagadkach-przypadkach... :-)

Z ostatniego przypadku największe zdjęcie jakie teraz mam to takie :

Obrazek
U mnie, takie czapki to zawsze nosił św. Mikołaj... ;-)
kornik
Posty: 2420
Rejestracja: 28 sie 2010, 22:58
Lokalizacja: Twardogóra

Post autor: kornik »

korund pisze:Korniczku, a wiesz czemu armia opuściła Napoleona ?
Wiem , odpowiedź zawarta jest wszak w poście ;
U mnie, takie czapki to zawsze nosił św. Mikołaj.
Napoleon zamiast obmyślać batalie nocami robił za św. Mikołaja. :mrgreen:
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
korund
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2011, 22:25
Lokalizacja: Sudety

Post autor: korund »

To chyba na czasie... ? :mrgreen:
korund
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2011, 22:25
Lokalizacja: Sudety

Post autor: korund »

Chyba Ktoś zgubił czapkę... ;-)
Obrazek
herk
Posty: 96
Rejestracja: 20 paź 2012, 08:59
Lokalizacja: Kraków

Post autor: herk »

nowoczesne malarstwo :shock:
ODPOWIEDZ